- Jedno cięcie, jedno życie...
- Żyletka jako moja przyjaciółka.
- Samobójstwo-chwila odwagi i słabości.
- Kapiąca łza mieszająca się z krwią.....
- A dzisiaj odbywa się cichy pogrzeb mojego uśmiechu...
- Płacz, żyletka, kreska, ulga psychiczna, płacz, żyletka.... I tak w kółko...
- Samobójstwo to jedyne co mi zostało.
- Kolejny problem, kolejna kreska...
- Ludzie nie doceniają życia przeceniają śmierć.
- Kocham życie jeszcze bardziej kocham śmierć.
- Kocham rysować!.... Kocham rysować na swoim ciele!.....Kocham rysować żyletkami na swoim ciele!
- Życie nas doświadcza, ale nie poddajmy się!
- Mając myśli samobójcze wyjdź na dwór i zwróć uwagę tylko na pozytywne rzeczy :)
- Znowu kolejny wieczór w którym sobie nie radzę.
- Najgorsze są wieczory.... Tee cholerne samotne wieczory gdzie problemy mnie przerastają.
- Jedno mocne pociągnięcie po prawym nadgarstku. Ból fizyczny, ulga psychiczna...
- Moje życie chyba najlepiej zna żyletka....
- Cięcie wciąga jak używki.... Najpierw spróbujesz potem nie możesz przestać....
- Kilka godzin by wymyślać powód, kilka sekund by poczuć spływającą krew po ręku...
piątek, 8 listopada 2013
Śmierć....
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz